Praliny z masłem orzechowym

Najszybsze praliny jakie zrobiłam. To tak właśnie rodzą się przepisy z konieczności albo użycia tego co się ma w nadmiarze, albo z niebywałej chęci zjedzenia na przykład czegoś słodkiego a w domu nie ma nic.
Smętnym okiem patrzyłam na półki i szuflady a tu nic do kawki. Nagła myśl, że ugotowana cieciorka leży w lodówce i się marnuje, podsunęła mi ten przepis. Dłużej trwało chłodzenie pralin niż wykonanie.
Długi spacer z psem i praliny gotowe.
Już się nim dzielę bo gdyby ktoś był na głodzie słodkości to polecam!

Co potrzeba?

30 dag ugotowanej cieciorki
10 dag orzechów laskowych
5 łyżek masła orzechowego
5 łyżek kakao
3 łyżki miodu lub słodkiego syropu

Co robić?

Wrzucić wszystko do wysokiego naczynia i blendować.
Jeśli będzie ciężko to można dodać albo miodu albo masła bo cieciorka cieciorce nierówna a i kakao różne.
Ulepić kuli i obtoczyć w czym się chce. Można w zmielonych orzechach, kakao, cukrze pudrze czy wiórkach kokosowych.
Obowiązuje pełna dowolność jednak dodam, że jest to raczej słodycz wytrawna ale jakże pyszna.

Smacznego dnia!