Papryka faszerowana kaszą bulgur
Papryka faszerowana kaszą bulgur
Uwielbiam faszerowaną paprykę na obiad z sosem, albo ze smażoną cebulką albo z surówką.
Dla mnie to taka pełnia lata bo wtedy papryka jest najlepsza czyli gruba, słodka i tania.
Można zrobić wieczorem poprzedniego dnia a do obiadu tylko ją podgrzać żeby w upalne, jak dziś, dni nie stać przy kuchni.
Do tego dania użyłam kaszy bulgur. Ta jest trochę inna niż dotychczas jadłam bo jest z makaronem vermicelli.
A to znalazłam o tym połączeniu:
Kasza bulgur z vermicelli to oryginalne połączenie dwóch składników, które produkowane są z twardej pszenicy durum.
Zarówno makaron jak i bulgur są bardzo popularne w krajach Bliskiego Wschodu.
Mieszanka posiada więcej białka niż tłuszczu, ma niski indeks glikemiczny dzięki temu po zjedzeniu nie następują gwałtowne skoki poziomu cukru we krwi.
Daje uczucie sytości na dłużej, dlatego często sięgają po niego osoby aktywne fizycznie i dbające o linię.
Tak więc nieświadomie wybrałam coś zdrowego co i Wam polecam!
Co potrzeba?
6 papryk
1/2 kg kaszy bulgur z vermicelli
30 dag pieczarek
3 cebule
5 ząbków czosnku
25 gad ciecierzycy ugotowanej albo 1 puszka
1 gałązka rozmarynu (łyżeczka suszonego)
przyprawy
olej rzepakowy
Co robić?
Papryki oczyścić z wnętrzności i zostawić kapelusik do przykrycia.
Kasze ugotować na pół miękko.
Ciecierzycę ugotować lub odcedzić.
Cebulę podsmażyć na złoto z pieczarkami.
Wszystko razem połączyć, wycisnąć czosnek, pokroić drobno świeży rozmaryn a suchy wsypać, doprawić.
Nadziać papryki, przykryć kapeluszem i wstawić do naczynia żaroodpornego lub foremki do pieczenia.
Na dno wlać wodę tak, aby była paprykom do kolan to znaczy 1/3 wysokości.
Wrzucić do wody puste gałązki rozmarynu, z których zerwaliśmy listki do farszu albo dosypać suchego.
Wlać łyżkę oleju i przykryć pokrywką albo folią aluminiową.
W połowie pieczenia ściągnąć przykrycie aby woda trochę odparowała.
Gdyby wyparowała całkiem to musimy dolać aby papryki miały wodę do kostek 🙂
Piec w 160 stopniach około godziny.
Podawać według uznania a sosem, cebulką albo surówka.
Zróbcie koniecznie bo ten smak lata zostanie Wam w pamięci do śnieżnej zimy.
Smacznego dnia!