Pancakes dyniowe
Pancakes dyniowe
Królowa dynia rządzi! Zupy, placki, ciasta co tylko sobie wymarzymy można z niej zrobić.
To owoc uniwersalny. Można go jeść na surowo, można smażyć, piec a także mrozić.
Taka forma jest doskonałym pomysłem na zatrzymanie lata. Podpowiem Wam sposób na mrożenie dyni.
Zarezerwujcie sobie wieczór na przygotowanie zapasów z dyni.
Kupcie ogromną dynie.
Podzielcie, ostrym nożem, dynię na małe kawałki.
Wyciągnijcie wnętrze wraz z pestkami.
Ułóżcie kawałki dyni na blaszce w piekarniku i przykryjcie folią.
Pieczcie aż będą prawie miękkie.
Wyłączcie piekarnik i zostawcie tam dynię aż wystygnie.
Zdejmijcie skórę z dyni a kawałki zważcie i schowajcie do woreczka.
Napiszcie wagę dyni na woreczku.
Ja mrożę po 20 i 30 dag w jednej porcji.
Długa zima przed nami więc dynia się przyda.
A teraz wspaniałe pancakes dyniowe, która polubiła pewna Zosia, miłośniczka kotletów schabowych!
20 dag pieczonej dyni (mrożonej lub świeżej)
10 dag mąki pszennej
10 dag mąki pszennej pełnoziarnistej
pół szklanki jogurtu lub maślanki
2 jaja
2 łyżeczki sody oczyszczonej
4 łyżki oleju (użyłam kokosowego ale ryżowy czy rzepakowy też będą dobre)
Co robić?
Wszystko wrzucić do wysokiego naczynia i blendować na gładką masę.
Odstawić na pół godziny aby zgęstniało.
Na rozgrzany tłuszcz nakładać po 2 łyżki masy dyniowej i smażyć złociste placuszki.
Nie słodzę tego ciasta ponieważ z cukrem bardziej się przypalają.
Podaję je polane syropem klonowym, posypane cukrem pudrem lub z musem z ulubionych owoców.
Nieeeeeebo w gębie!
Smacznego dnia!