Kotlety z kaszy gryczanej

Kotlety z kaszy gryczanej

Kotlety powstały z nadmiaru kaszy 🙂
Leżała sobie w garnuszku i patrzyła na mnie i nagle olśnienie – a może by tak zrobić kotlety?
Nie takie klasyczne, smażone, panierowane ale takie zdrowe i lekkie, z kaszy właśnie.
Kiedy można nie smażyć potraw to nie smażę.
Nauczyłam się, że mielone z warzyw ale i te mięsne doskonale smakują upieczone w piekarniku na papierze do pieczenia.
Są bardziej suche niż smażone ale to absolutnie mi nie przeszkadza.
Dzisiejsze kotlety to wspaniała propozycja obiadowa a z sosem z prawdziwków to po prostu poezja.

 

Co potrzeba?

2 szklanki kaszy gryczanej
1 szklanka płatków jaglanych
mały kubek serka ziarnistego
pół szklanki mąki pełnoziarnistej żytniej
pół szklanki ugotowanej cieciorki
3 jaja
2 cebule
5 ząbków czosnku
pół szklanki siemienia lnianego
garść ziaren słonecznika
zielona pietruszka
przyprawy

Co robić?

Ugotowaną kaszę gryczaną razem z suchymi płatkami jaglanymi i mąką włożyć do miski.
Cebulę wraz z czosnkiem podsmażyć na złoto na oleju (czosnek dodać na końcu bo szybko się przypala a brązowy, przyrumieniony jest gorzki).
Wbić całe jaja, wsypać ziarna, pokrojoną zieloną pietruszkę i podsmażoną cebulkę.
Blendować parę minut aż cieciorka się rozbije i  zostawić na pół godziny aż płatki napęcznieją i połączą masę kotletową.
Jest i tak dość rzadka ale po upieczeniu będzie OK.
Łyżką nabierać masę i formować kolety.
Grubszym końcem noża zrobić rowki, polać odrobiną oleju i posypać ziarnami lnu.
Piec w 160 stopniach ok. 45 minut.
Podawać z sałatką z pomidorów i cebulki i z sosem z prawdziwków.
Nikt im się nie oprze a na jednym z pewnością obiad się nie skończy!!

Smacznego dnia!