Kluski dyniowe z dziurką
Kluski dyniowe z dziurką
Mój siostrzeniec, gdy był mały, zostawał ze mną na wakacjach na jakiś czas.
Wtedy razem z moimi córkami gotowaliśmy rzeczy, które lubili najbardziej.
Gdy Kuba miał wybierać coś na obiad, mówił: ciociu zrób kluski z dziurką!
To były takie tradycyjne, śląskie kluski.
Teraz, gdy jest dorosłym mężczyzną i mieszka daleko ode mnie, mogę jedynie podać przepis na kluski dyniowe z dziurką i napisać:
Kuba, to dla Ciebie ten przepis!
Co potrzeba?
40 dag ugotowanych ziemniaków
30 dag pure dyniowego (moje pure było rozmrożone bo piekę dużą dynię i zamrażam porcje 20 i 30 dag)
20 dag mąki ziemniaczanej
jajo
sól, pieprz, starta gałka muszkatołowa
Co robić?
W misce rozłożyć pure z ziemniaków i dyni i uklepać.
Podzielić na 4 części i wyjąć 1/4 a w to miejsce wsypać mąkę ziemniaczaną.
Porcja, którą podałam powinna się zgadzać z opisem powyżej a jeśli będzie to za mało mąki to trzeba dosypać.
Wymieszać szybko, najlepiej ręką i formować kulki.
Takie surowe nie mogą długo leżeć bo bardzo miękną i trudno je potem wrzucać do wrzątku.
Ja robię część i gotuję. Gotowe kulki wrzucać na lekko osolony wrzątek i od razu wymieszać.
Gotować na małym płomieniu i gdy będą wypływać na powierzchnię to wyjmować łyżką cedzakowa.
Najlepsze świeże, polane sosem pieczarkowym choć odsmażane taż maja swoich fanów!
Spróbujcie, może i Wam jak memu siostrzeńcowi posmakują.
Smacznego dnia!