Czekoladowe naleśniki z czarną porzeczką
Czekoladowe naleśniki z czarną porzeczką
Dzisiaj znowu naleśniki ale jakie!!! Czekoladowe. Królewskie po prostu. Ich szlachetny smak podkreśla czarna porzeczka z miodem i masło orzechowe.
Przygotowanie ich zajmuje tyle samo czasu co zwykłych plus dodanie do ciasta kakao.
W smażeniu jest lekka różnica bo te czekoladowe są bardziej geste więc na końcu możemy dodać dosłownie łyk wody.
Uwielbiam je z kokosem ale w sezonie owocowym proponuję jednak zrobić te z czarną porzeczką.
Czarna porzeczka lubi się z czekoladą więc połączenie ich tutaj jest naprawdę warte grzechu.
W tych naleśnikach nie ma cukru i tłuszczu i aby wyrównać bilans pełnowartościowej potrawy posmarowałam je masłem orzechowym i to była ta kropka nad i.
Niebo w gębie i to takie bezchmurne.
Co potrzeba?
na ciasto:
1 litr mleka 2%
2 jaja
1/2 kg mąki pszennej
szczypta soli
4 łyżki kakao
do wypełnienia:
pół kg czarnej porzeczki
3 łyżki miodu
serek naturalny (u mnie Bieluch)
garść migdałów lub orzechów
masło orzechowe z kawałkami orzechów
Co robić?
Wszystkie składniki ciasta naleśnikowego zmiksować w wysokim naczyniu i odstawić na pół godziny.
W tym czasie umyte i odszypułkowane owoce czarnej porzeczki wrzucić go garnuszka i rozgnieść widelcem aby kuleczki puściły sok.
Podgrzewać do momentu aż zaczną się gotować. Dodać miód i gotować jeszcze ok. 5 minut. Wystudzić.
Usmażyć naleśniki, posmarować serkiem, konfiturą porzeczkowo-miodową, składać w koperty, smarować masłem orzechowym i jeść, jeść, jeść…
Dajcie znać jak smakowały.
Smacznego dnia!