Lody brzoskwiniowe

Lody brzoskwiniowe

Uwielbiam lody i mimo pory roku mogę je jeść bez ograniczeń. Nie ma znaczenia czy są owocowe, czy inne po prostu je uwielbiam.
Znajomy opowiadał kiedyś jak pracował w Anglii w małej fabryce lodów i tam do nich dodawano smalec wieprzowy bo był tańszy. O rany!!!
Skład prawdziwych lodów to tylko 4 składniki: prawdziwe mleko, śmietana, jajka oraz cukier. Kombinacji tych składników jest tyle ile firm produkujących je. Lody naturalne produkuje tylko jedna firma na świecie. To amerykańska firma Haagen-Dazs. Lody od Haagen-Dazs zawierają wprawdzie tylko śmietanę, mleko, cukier oraz jajka, ale kosztują fortunę. Półlitrowe opakowanie to aż 25 zł, czyli kilkukrotnie więcej niż u innych producentów.
Nasi, krajowi producenci coraz bardziej dbają o nasze zdrowie i podają skład lodów. Można poczytać co w nich jest i kupić lub nie.
Zamiast mleka dają mleko w proszku, zamiast jajek masę jajową pasteryzowaną lub proszek jajowy, zamiast cukru syrop glukozowo-fruktozowy, zamiast śmietany serwują mono- i di glicerydy kwasów tłuszczowych.
Standardem są też stabilizatory, które zagęszczają lody i utrzymują ich konsystencję. Zazwyczaj w lodach używa się też mączki chleba świętojańskiego (E410), gumy guar (E412) oraz karagenu wytwarzanego z morskich wodorostów (E407). Oj oj !
Dziś jesteśmy wszyscy mądrzejsi dzięki internetowi i naszej świadomości tego, co jemy i wybieramy to, co najlepsze. Potrzeba do nich tylko 2 składników więc nie są to prawdziwe lody, ale dla tych, którzy dbają o linię i o to, aby ich dzieci nie jadły cukru ani tłuszczów, są idealne. Je te lody mój 10-miesięczny wnuczek. Nie trzeba wiele czasu, aby je zrobić, a jeśli zrobimy większa ilość to schowane do pudełek i zamrożone będą nam umilać chwile, kiedy tylko chcemy i wyciągniemy je w lodówki. Jedynym minusem jest to, że zamarzają na przysłowiową kość. Trzeba je pół godzinki przed jedzeniem wyciągnąć z zamrażarki i schować do lodówki.

Co potrzeba?
Pół kilograma brzoskwiń
3 łyżki miodu
duży kubek jogurtu naturalnego 330 ml

Co robimy?
Brzoskwinie najlepiej użyć tych bardzo miękkich, dojrzałych. Odpestkowujemy je i wrzucamy do garnka, dodajemy miód i odrobinę wody.
Gotujemy ok. pół godzinki na wolnym ogniu, mieszając co chwilke, aby nie przywarły do dna. Woda odparuje a my mamy gotową masę owocową do lodów.
W wysokim naczyniu miksujemy jogurt, aby napompować go powietrzem i wlewamy wystudzona masę owocową. Mieszamy delikatnie i przelewamy do pojemnika, w którym będę się mroziły nasze lody. Im mniejsze pojemniki, tym szybciej się zamrożą.
Mieszamy lody co jakiś czas co sprzyja temu, że lody mrożą się równomiernie, a nie tylko od ścianek pojemnika.
Jeśli chce my podać je tego samego dnia to mieszajmy cześciej, bo zmrożona masa od ścianek szybciej zmrozi masę wewnątrz pojemnika.
Jeśli mają być podane na następny dzień możemy pominąć to częste mieszanie.
Wyciągnijmy je jednak wcześniej jak pisałam.
Nie da się nie zjeść drugiej porcji, zobaczycie.

Smacznego dnia!