Tort czekoladowo-malinowy
Tort czekoladowo-malinowy
Co rok o tej porze robię tort.
Za każdym razem staram się robić inny i co rok ten zrobiony jest najlepszy na świecie.
W tym roku jest tak samo 🙂
To po prostu najwspanialszy tort jaki ostatnio jadłam.
Inspirowałam się przepisem na tort z musem czekoladowym z Moich Wypieków bo bardzo cenię ten blog.
Zmodyfikowałam go jednak i nic chyba nie stracił na tym.
Zachęcam do wypróbowania i zaręczam, że mimo dość skomplikowanego opisu wcale a wcale nie jest trudny.
Co potrzeba?
na spód:
300 g ciastek z nadzieniem czekoladowym (tzw. markizy,kupiłam w popularnej sieci z owadem w logo, kupiłam nie czekoladowe tylko zwykłe z masą czekoladową)
50 g gorzkiej czekolady, połamanej i roztopionej
2 łyżki kakao
50 g masła, roztopionego
500 g malin
Czekoladę z masłem roztopić a ciasteczka połamane wrzucić do malaksera.
Dosypać kakao i wlać masło z czekoladą.
Zmieszać wszystko na masę i wysypać na dno tortownicy.
Wlepić palcami i wyrównać.
Wstawić do lodówki.
To można wykonać dzień wcześniej aby rozłożyć sobie pracę.
Potem na spód ułożyć maliny.
na mus:
660 ml śmietany kremówki 30%, schłodzonej (2 duże kubki z tego samego sklepu co ciasteczka)
200 g mlecznej czekolady
50 g gorzkiej czekolady
2 łyżeczka żelatyny w proszku
Co robić?
Żelatynę zalać wodą, tak aby ją zakryć i wymieszać.
200 ml śmietany kremówki podgrzać w garnuszku i doprowadzić prawie do wrzenia.
Odstawić i dodać połamane czekolady i rozpuszczona żelatynę i nie mieszać przez 2 – 3 minuty.
W tym czasie pozostałą śmietanę, bardzo dobrze schłodzoną, wlać do wysokiego naczynia i miskować na średnich obrotach.
Sos czekoladowy wymieszać i wystudzić.
Śmietana miksowana nie musi być całkiem sztywna bo można ją „przebić” i zrobi się masło i wtedy tylko zostanie nam płacz a nie mus do tortu.
To ubitej dodawać łyżką sos czekoladowy lub powolutku wlewać i dalej miskować na małych obrotach.
Wylać mus na spód z malinami i wstawić do lodówki.
Po około pół godzinie, gdy mus zacznie lekko tężeć, udekorować resztą malin.
Radzę kroić na następny dzień bo dopiero wtedy, wykona się to bez problemu.
Ten tort jest pyszny i nie bardzo słodki.
Jest lekki i czuć w nim wyraźnie smak i czekolady i malin a to połączenie idealne.
Sadzę, że ten czekoladowy smak czuć przez dodanie gorzkiej, a nie mlecznej czekolady.
Myślę, że każdemu będzie smakował.
Smacznego dnia!